Kancelaria Śledcza i sposób na problemy

PANI REDAKTOR: Monika Kubiaczyk, dobry wieczór Państwu. Rozpoczynamy Wieczór WTK, a przede mną w studiu już dzisiejszy gość – dr n. pr. Marcin Juwa z Kancelarii Śledczej.  I właśnie o tym dzisiaj będziemy rozmawiać – o połączeniu zawodu i usług oferowanych przez prawnika, a także śledczego. Panie doktorze, jakie są przede wszystkim zalety połączenia tych dwóch usług – dla klienta oczywiście?

DR N. PR. MARCIN JUWA: Zalety są olbrzymie, tzn. Kancelaria Śledcza jest swoistym nowym modelem prowadzenia kancelarii prawnej w Polsce. Jest to trochę model zrobiony na wzór amerykański, w którym każda kancelaria adwokacka, prawnicza, posiada swoje „Investigation office”, czyli posiada swoje biuro śledczych - biuro, w którym są zatrudnieni prywatni detektywi zbierający materiał dowodowy na potrzeby prowadzonych postępowań przez daną kancelarię. Ciężko sobie wyobrazić dzisiaj skutecznie działającą kancelarię prawną, adwokacką, radcowską, na rzecz której nie pracuje jakiś prywatny detektyw, prywatny śledczy. W dobie, gdzie technologia jest tak daleko posunięta do przodu, w dobie, gdzie jednak czasami ciężar materiału dowodowego spoczywa na stronie, tak jak w procesie cywilnym, nie sposób jest poprowadzić postępowanie skutecznie – skutecznie dowodzić, skutecznie prezentować materiał dowodowy, jeśli tego dowodu czy tych materiałów nie ma kto pozyskać. Nie jest możliwym, żeby strony – czy to powodowa, czy pozwana, mogły skutecznie bronić swojej tezy, w sytuacji, w której nie mają dostępu do możliwości pozyskania tego materiału. Ten materiał ktoś musi pozyskać, ten materiał ktoś musi przetworzyć, ktoś musi przeorganizować, żeby z takiego dowodu później można było dowodzić, składać wniosek dowodowy i prezentować go przed sądem. 

PANI REDAKTOR: A mimo wszystko Kancelaria Śledcza jako taka to chyba, tak jak Pan wspomniał, w pewnym sensie nowość, bo wzorujecie się na modelu amerykańskim. Czyli w Polsce, można to ująć, że dopiero raczkuje, prawda? 

DR N. PR. MARCIN JUWA: Dopiero raczkuje, to znaczy kancelarie adwokackie i kancelarie radcowskie uczą się już pomału współpracować z prywatnymi detektywami, uczą się pomału korzystać z usług takich agencji detektywistycznych. Natomiast faktycznie bardzo rzadkim modelem jest spotkanie tego jako synergicznego połączenia dwóch zawodów. Mi się nie udało spotkać tego w tak oficjalnej wersji, jaką jest Kancelaria Śledcza, natomiast kiedy pisałem dwoją dysertację na temat „Kancelaria śledcza jako pozapaństwowy podmiot śledczy i jego rola w postępowaniu karnym i cywilnym”, dostrzegłem bardzo dużo zbieżności między tymi dwoma zawodami. Zawód prywatnego śledczego, zawód prywatnego detektywa jest poniekąd uzupełnieniem zawodu prawniczego – zawodu adwokata czy radcy. Nie sposób jest nie łączyć tych dwóch elementów, bo chociażby w procesie karnym, gdzie mamy oskarżyciela publicznego, również ten oskarżyciel dysponuje swoimi służbami, Policją, CBA, CBŚ, gdzie adwokat na sądowej nie dysponuje żadnym tego typu instrumentem, to znaczy, z czego sam jest w stanie dowodzić na sali sądowej poprzez analizę materiału akt, o tyle nie ma prywatnych instytucji, które mogłyby go wspierać, poza właśnie prywatnymi detektywami. 

PANI REDAKTOR: Czyli taka, powiedzmy, konieczna symbioza, która daje też korzyści i z jednej i z drugiej strony, bo wiadomo - też dla klienta, który zgłasza się do takiej kancelarii i dla niego też to jest udogodnienie, że ma pełen pakiet i powiedzmy dwie usługi w jednym. I moje pytanie – w jakich płaszczyznach, w zakresie jakich dziedzin prawa działacie jako Kancelaria Śledcza? 

DR N. PR. MARCIN JUWA: Dwie główne dziedziny prawa to jest oczywiście prawo cywilne, prawo karne, no i między innymi również prawo gospodarcze (wywiad, biały wywiad). Ma to na celu przede wszystkim uzupełnienie postępowań prawnych o postępowania dochodzeniowo – śledcze. Dla klienta jest to o tyle komfortowa sytuacja, że przychodząc do prawnika i prosząc go o wykonanie jakiejś usługi stricte prawnej, jest również wyposażony i zaopatrzony w elementy dochodzeniowe. Prawnik bardzo często może tylko tyle zrobić, na ile pozwalają mu akta danej sprawy, materiał pozyskany już w procesie karnym - przez oskarżyciela, czy w procesie cywilnym - przez strony, natomiast sam nie ma możliwości prowadzenia postępowań dochodzeniowym. Ustawa o adwokaturze, jak i o radcach prawnych zabrania prowadzenia postępowań w zakresie pozyskiwania materiału dowodowego, to znaczy adwokatowi i radcy nie wolno pozyskiwać dowodów do spraw, które prowadzą. Oczywiście mogą bazować na materiale dowodowym już zabezpieczonym przez prokuratora, a np. prywatny śledczy może to robić. Klient przychodząc do takiej kancelarii wie, że jest zaopatrzony w usługę prawną kompleksowo, jak również w usługę śledczą, czyli materiał, który jest pozyskany w procesie karnym może zostać poddany weryfikacji, prywatny detektyw może zbierać materiały dowodowe na poczet postępowania, może przesłuchiwać świadków, może prowadzić postępowanie wyjaśniające, może weryfikować już zebrany materiał dowodowy na przykład przez prokuratora, a w postępowaniu cywilnym, jak najbardziej, pozyskiwać i zbierać materiały dowodowe już później potrzebne do postępowania przed sądem. To jest ta korzyść diametralna – w zwykłej kancelarii prawnej tego nie ma.

PANI REDAKTOR: I wtedy klient w zwykłej kancelarii prawnej musi się sam ubiegać o np. dodatkowe usługi śledczego, detektywa? 

DR N. PR. MARCIN JUWA: Dokładnie tak. Problemem jest to, kiedy, dla przykładu przychodzi kobieta chcąc przeprowadzić postępowanie rozwodowe z orzekaniem o winie. Powszechnie jest wiadomym, że należałoby zebrać materiał dowodowy. Prawnik może co najwyżej poinstruować „Szanowna Pani, oczywiście jak najbardziej – tak, natomiast potrzebujemy dowodów do tego rozwodu”. Wówczas ta kobieta nie jest w stanie ani pozyskać skutecznie tego materiału, ponieważ nie ma takiej wiedzy jak to zrobić, czy nagranie z dyktafonu jest legalne, czy nagranie z kamery. 

 

PANI REDAKTOR: Dokładnie, nikt nie jest uczony do tego w postępowaniu o rozwód, które samo w sobie jest już ciężkim przeżyciem. 

DR N. PR. MARCIN JUWA: Oczywiście, tym bardziej, że jest to traumatyczne, jest to straszne przeżycie. Do tego dochodzą jeszcze dzieci bardzo często, podział majątku. Prawnik może tylko doradzić co należałoby zrobić. W Kancelarii Śledczej taka osoba, kiedy przyjdzie do nas to poniekąd zrzuca ten ciężar w całości na kancelarię. Śledczy w takiej kancelarii pozyskują materiał dowodowy, przeprowadzają wizje, przeprowadzają obserwacje osobowe, zbierają taki materiał, nagrywają, rejestrują, czyli wykonują ogrom pracy, która tak naprawdę musiałaby spocząć na kliencie. Wówczas, kiedy taki materiał jest pozyskany, jest zebrany, jest przetworzony specjalnie na cele procesowe, z takim materiałem nasi prawnicy idą do sądu i zazwyczaj wygrywają. 

PANI REDAKTOR: Świadczycie usługi i osobom fizycznym, właśnie o czym teraz mówiliśmy, a także firmom. Czy te sprawy są do siebie podobne czy jednak dużo się od siebie różnią- jak to wygląda?  

DR N. PR. MARCIN JUWA: Jeżeli chodzi o podmioty gospodarcze to faktycznie bardzo często jest to wykorzystywane źródło w Kancelarii Śledczej do wywiadów. Bardzo często jest tak, że firmy zawierając kontakty z drugimi firmami są weryfikowane przez nas. My sprawdzamy czy te firmy są wiarygodne, czy można podpisać dany kontrakt, czy można zawrzeć spółkę. Czasami tak bywa, że wspólnik potrafi kontrolować wspólnika, czy ten ma czyste intencje, czy zamiary są słuszne. Wówczas nasi śledczy jak najbardziej przeprowadzają tego typu postępowania, zbierają materiały dowodowe, niejednokrotnie organizują różnego rodzaju prowokacje, oczywiście w ramach i w zakresie dozwolonym przez przepisy. I prywatni detektywi i kancelarie śledcze mają w tym zakresie ogrom pracy, ponieważ weryfikują słuszność podjętych decyzji przez firmę, słuszność zawieranych kontraktów, czy uczciwość partnerską. Bardzo często w ten sposób postępujemy i firmy poniekąd też chronimy. 

PANI REDAKTOR: Świadczenie usług prawnych, śledczych, zbieranie dowodów to nie jest praca od – do, od 8:00 do 16:00, powiedzmy, to jest praca często na pewno 24 godziny na dobę. Czym powinien cechować się dobry śledczy?

DR N. PR. MARCIN JUWA: Przede wszystkim dyspozycyjnością i intuicją. Wbrew pozorom bardzo dużo skutecznych, dobrych śledczych to kobiety. Oczywiście nie umniejszając mężczyznom, kobiety mają intuicję, mają jeden zmysł więcej, której my mężczyźni musimy się uczyć. Szanowne drogie Panie, macie to już wrodzone. Faktycznie, praca detektywa jest pracą na 24 godziny, to jest pełny etat 7 dni w tygodniu. To nie jest tak, że możemy sobie pozwolić na pracę od – do i wtedy mamy spokój. Nie, nieprawda. Prywatny detektyw musi być zawsze gotowy do działania, musi być sprytny, musi być szalenie inteligentny, musi być przemyślany. To jest praca bardzo trudna, stresogenna. Prywatni detektywi są poddawani ciągłej presji podczas obserwacji osobowych czy rozpytań. Bardzo często od materiału dowodowego, który zabezpieczą, który pozyskają takie osoby zależy postępowanie, czasami losy ludzkie, decyzje, wyroki sądów. Nie powiem, że wręcz życie ludzkie, ale faktycznie bardzo często, kiedy prowadziliśmy postępowania w sprawach przyczyn śmierci czy w sprawach o zabójstwo, faktycznie sprawy, które prowadziliśmy, dzięki prywatnym detektywom, dzięki informacjom, które pozyskiwaliśmy, obracały się o 180 stopni. Faktycznie - ciężka praca, mocno wymagająca i praca na pewno nie dla każdego. 

PANI REDAKTOR: Trzeba mieś też chyba dużą zdolność oddzielania życia prywatnego od tej pracy, bo mimo wszystko, jeżeli jest się w tej pracy praktycznie cały czas to nie można dać się przecież zwariować. Jeszcze mam pytanie a propos tego co Pan powiedział. Wiem, że każda sprawa jest na pewno inna, ale mniej – więcej, ile trwa takie świadczenie usług w ramach jednej osoby, która przychodzi po pomoc w zbieraniu dowodów np. właśnie przy rozwodzie w postępowaniu rozwodowym?

DR N. PR. MARCIN JUWA: Bardzo często jest to kwestia czasami dni, czasami tygodni, a czasami miesięcy. Wszystko zależy od tego z kim mamy do czynienia. Jeżeli takie materiały dowodowe są szybko, łatwo dostępne, można zamknąć sprawę pod kątem dowodowym relatywnie szybko. Natomiast, i tutaj też zależy kto przychodzi do nas, np. kiedy przychodzi kobieta, która chce przeprowadzić rozwód, ponieważ uważa, że mąż ją zdradził, to proszę mi wierzyć ta kobieta już wie, że on ją zdradził, już wie, że tak naprawdę jest po sprawie, chce tylko materiału dowodowego. A odwrotnie, kiedy przychodzą mężczyźni to się tylko domyślają, że coś może być nie tak, a to my mamy przeprowadzić całość postępowania wyjaśniającego najpierw, a potem dopiero pozyskania materiału dowodowego. Czas tutaj nie ma tak naprawdę znaczenia, można przeprowadzić postępowanie w czasie bardzo krótkim, a można czasami miesiącami „grzebać” w danej sprawie i nie zawsze wychodzi tak jak powinno – nie jest to takie oczywiste. 

PANI REDAKTOR: Dziękuję bardzo Panu za rozmowę. Dr n.pr. był Państwa i moim gościem. Było to nasze pierwsze, ale nie ostatnie spotkanie. Życzę Państwu miłego wieczoru. Do zobaczenia.