Wiarygodność partnerska - zdrada

Małżeństwo Państwa Janowskich było szczęśliwym, wieloletnim związkiem. Pan Janowski zajmował wysokie stanowisko urzędnicze, Pani Janowska była przedstawicielem handlowym w firmie farmaceutycznej. Posiadali dwoje dzieci w wieku pięciu i siedmiu lat. Prowadzili wspólne gospodarstwo domowe. Pasją życiową Państwa Janowskich były konie. Co weekend cała rodzina udawała się do ośrodka jeździeckiego, celem realizacji jej pasji.

Instruktorką jazdy konnej była młoda, atrakcyjna kobieta o imieniu Beata. Zajmowała się opieką koni, oraz udzielała lekcji hippiki. Była również odpowiedzialna za przebieg zajęć z Państwem Janowskim. Spędzała z nimi od dwóch do czterech godzin tygodniowo prowadząc lekcje. Początek znajomości to wspólne spotkania całą rodziną, podczas których sympatia Pani Beaty wyraźnie skierowana była na osobę Pana Janowskiego. Wyraźna faworyzacja jednego z członków rodziny wzbudziła zainteresowanie współmałżonki. W związku z faktem nasilenia się zjawiska Pani Janowska zdecydowała o zmianie instruktora, oraz zobligowała całą rodzinę do ograniczenia kontaktów z poprzednią trenerką. Dotychczasowe relacje z Panią Beatą zamarły, okazało się jednak, że nie do końca.

Pan Janowski od pewnego czasu przestał interesować się lekcjami jazdy konnej. Jego niechęć do niedawnej pasji okazała się na tyle silna, że przestał przyjeżdżać do ośrodka jeździeckiego. Koronnym argumentem przemawiającym za ograniczeniem aktywności hippicznej miały być zmiany w pracy Pana Janowskiego, które wymagały dużo większego zaangażowania niż dotychczas. W związku z tym godziny obowiązków służbowych wzrosły drastycznie. Częstym zjawiskiem stało się pozostawanie w biurze do późnych godzin wieczornych. Wyjazdy w ramach szkoleń, czy warsztatów stały się normą, a weekendy poza domem standardem.

Początkowo Pani Janowska nie zwracała uwagi na zwiększoną ilość obowiązków męża. Mając świadomość natłoku pracy starała się nie przeszkadzać i wspierać Pana Janowskiego w karierze zawodowej. Bycie przykładną żoną i matką, oraz chęć budowania ciepła domowego, były najważniejsze.
Wstępem do głębszej analizy zachowań męża były okoliczności zawiązane z telefonem komórkowym Pana Janowskiego. Założenie blokady dostępu, ukrywanie smsów, ograniczanie możliwości wizualnego oglądu aparatu, brak możliwości wglądu do maili, wszystko to okazało się podstawą ograniczenia zaufania w stosunku do współmałżonka. Próby rozmowy na wskazany temat kończyły się bagatelizowaniem sprawy, oraz wzrostem agresywnych zachowań względem Pani Janowskiej. Wszystko to dało asumpt do skorzystania z usług kancelarii celem weryfikacji wiarygodności męża.

Kancelaria Śledcza po analizie sprawy podjęła następujące działania:
- przeprowadziła obserwację osobową współmałżonka,
- wprowadziła monitoring ruchu, celem ustalenia rozkładu dnia, oraz miejsc przebywania Pana Janowskiego,
- zastosowała rejestrację audiowizualną mającą na celu gromadzenie materiału dowodowego oraz inne…,

Ponadto pion prawny kancelarii przygotował:
- analizę zebranego materiału dowodowego pod kątem prawnym,
- przetworzenie dla celów procesowych zabezpieczonych nagrań oraz wywiadów,
- udzielenie wszelkiej pomocy prawnej,
- przygotowanie pozwu rozwodowego,
- zabezpieczenie osoby Pani Janowskiej, majątku i rzeczy materialnych,

Końcem postępowania w sprawie Państwa Janowskich było ustalenie romansu z instruktorką nauki jazdy konnej Panią Beatą. Materiały z przeprowadzonych przesłuchań, nagrania video, rejestracja audio, ustalenie planów wyjazdowych, lokalizacja pobytu Pana Janowskiego, oraz zeznania śledczych z kancelarii – jako świadków opisanych zdarzeń – dały podstawę do końcowych wniosków.
Ponadto łącząc usługi śledcze i prawne przygotowaliśmy całość materiałów, która została wykorzystana w późniejszym postępowaniu sądowym.
Działania kompleksowe to nasz wymiar sprawiedliwości.