Kiedy w związku pojawiają się problemy, które przerastają małżonków, często rozważają oni separację lub rozwód. Wiele par nie do końca jednak zdaje sobie sprawę z tego, czym różnią się te dwa rozwiązania. Kiedy lepiej złożyć pozew o rozwód, a kiedy wniosek o separację? Jakie są zalety i wady obu rozwiązań? Porównujemy.
Separacja to dobre rozwiązanie dla małżeństw, które nie są jeszcze całkowicie pewne rozstania – być może mają jeszcze nadzieję na odbudowanie relacji lub muszą pewne rzeczy sobie poukładać czy przemyśleć. Separacja uchyla wspólnotę małżeńską, jednak nie rozwiązuje samego małżeństwa. Partnerzy nie mogą więc ponownie zawrzeć związku małżeńskiego. Mogą jednak znieść separację i wówczas automatycznie wrócić do bycia małżeństwem. W przypadku rozwodu nie ma takiej możliwości – decyzja jest ostateczna.
Jeśli zastanawiamy się, kiedy rozwód, a kiedy separacja, warto poznać najważniejsze różnice pomiędzy tymi dwoma rozwiązaniami. Przede wszystkim są to:
W przypadku separacji za zgodą obu małżonków (którzy nie mają niepełnoletnich dzieci) zapłacimy jedynie 100 zł, w przypadku tzw. separacji spornej – 600 zł. Natomiast koszty rozwodu wynoszą 600 zł. Jeśli zaś chodzi o dodatkowe opłaty – więcej na ten temat napisaliśmy tutaj.
W przypadku rozwodu należy wykazać, że nastąpił zupełny i trwały rozkład pożycia. Słowo „trwały” jest tutaj kluczowe, nie występuje bowiem w przypadku separacji. Innymi słowy – małżonkowie muszą wykazać, że nie istnieją żadne przesłanki do tego, by wierzyć, że kiedykolwiek do siebie wrócą.
W przypadku separacji nie ma podstaw do powrotu do dawnego nazwiska. Można to zrobić tylko w przypadku rozwodu – w terminie trzech miesięcy od momentu uprawomocnienia się orzeczenia o rozwodzie. Jeśli podejmiemy taką decyzję po tym czasie, urząd stanu cywilnego będzie wymagał od nas odpowiedniego uzasadnienia.
Małżonków w separacji nadal dotyczy obowiązek pomocy. Muszą więc wzajemnie sobie pomagać, jeśli wymagają tego względu słuszności. Co to oznacza? Dla przykładu, jeśli jeden z małżonków choruje i wymaga stałej opieki, separacja nie zwalnia drugiego małżonka z tego obowiązku.
Jeśli jeden z małżonków w wyniku rozwodu pozostaje w niedostatku, ma prawo domagać się alimentów. W przypadku rozwodu alimenty te mogą być zarządzone na okres maksymalnie pięciu lat, w przypadku separacji nie jest to określone.
Aby wydać orzeczenie o separacji, nie ma konieczności przeprowadzania procesu. Z kolei w przypadku rozwodu proces sądowy jest niezbędny. Jedno z małżonków musi pozwać drugie – przy czym rozwód nie zostanie orzeczony, jeśli stroną pozywającą jest małżonek odpowiedzialny za rozpad pożycia (chyba że druga strona wyda zgodę). Więcej o rozwodzie z orzekaniem o winie napisaliśmy tutaj.
Jeśli chodzi o kwestie majątkowe, to w przypadku separacji wyglądają one podobnie, jak w przypadku rozwodu – następuje rozdzielność majątkowa. Jeśli natomiast zależy nam na podziale majątku, również jest taka możliwość, wymaga to jednak dodatkowej opłaty w wysokości 1000 zł.
Jeśli wahamy się pomiędzy separacją małżeńską a rozwodem, ważne jest, byśmy dokładnie przemyśleli wszystkie za i przeciw. Nie powinniśmy spieszyć się z decyzją. Chodzi tu przecież o naszą przyszłość, a często także o przyszłość naszych dzieci. Jeśli wciąż widzimy szanse na naprawę relacji z partnerem, warto rozważyć właśnie separację, która pozwoli spojrzeć na związek z dystansu, odpocząć, uspokoić się i przemyśleć przyszłość naszej relacji.
Jeśli natomiast podejmiemy decyzję o rozwodzie, warto zapoznać się z naszym artykułem: Rozwód – jak się przygotować?